Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 29 października 2017

Wianki na Wszystkich Świętych


Witam jeszcze niedzielnie:)!

Jak tam orkan Grzegorz??? U mnie trochę nawywijał - problemy z prądem, połamane drzewa i internet na "korbę". 
Osobiście nie wiem czy jest wiosna, czy też późna i zimna jesień, a dowód na to, że obok pięknych zimowitów kwitną: stokrotki, wiciokrzew Lonicera i floksy:). A jak jest u Was???






Dzisiaj trochę inny post - przybywam do Was z moją interpretacją wianków, jakie przygotowałam na dzień Wszystkich Świętych na groby moich bliskich.
Może komuś się przyda i skorzysta:). Zapraszam.

Co będzie potrzebne:
sekator, 
gałązki podatne na wyginanie i przeplatanie np. wiciokrzew, winobluszcz lub pędy chmielu, 
zielone gałązki, 
kwiaty według uznania świeże (w tym wypadku będzie niezbędna zielona gąbka florystyczna), materiałowe, z foamiranu, 
mocna nitka i różne dodatki - szyszki, gałązki, może być rattan, "szable" yukki ogrodowej i co komu wpadnie do głowy:).

Z ogrodu powycinałam gałązki już wcześniej wspomnianego wiciokrzewu Lonicera, które są idealne na zwinięcie wianka. Częściowo są splecione (przez naturę - widać to na zdjęciu poniżej) i przez to łatwiej formuje się wianek:). 


Następnie zaczęłam skręcać wianki - nie są niczym związywane, po prostu dokładałam kolejne gałązki i oplatałam:). 
Jak widać na poniższym zdjęciu ten z lewej strony jest ciasno zapleciony, a z prawej o wiele luźniej - praktycznie nie ma to żadnego znaczenia. W efekcie końcowym nie widać żadnej różnicy.
Mniejszy jest średnicy ok. 20 cm, a drugi większy średnicy ok. 35 cm. Oczywiście gdy dołożymy zielone - nasza średnica wianków się powiększy.


Kolejnym etapem jest formowanie wianka zielonymi gałązkami. 
Wykorzystujemy tu wszystko do czego mamy dostęp:). U mnie w ogrodzie rosną: jodła koreańska, tuje w kilku odmianach, w tym szmaragdowa, kolumnowa, cyprysik groszkowy.
Wszystkie gałązki krótko pocięłam i zaczęłam układać naprzemiennie gatunkami. Daje to ciekawy efekt. Co kilka centymetrów ok. 8 - 10 związuję mocną stylonową nitką - najlepiej w kolorze zielonym lub brązowym (na zdjęciu specjalnie pozostawiłam końce nitki, które następnie obcinam). I tak obwiązuję gałązki po całym obwodzie wianka i końcowe gałązki podkładam pod początkowe, aby nie było widać końcówek oraz łączenia - początku z końcem:).


Gdy już przyozdobimy wianek zielonym dopełniamy całość kompozycji według własnego uznania.
Wykorzystałam moje wcześniej robione różyczki z foamiranu, dodałam owoce śnieguliczki i ozdobne gałązki. 
 Zawsze do kompletu robię bukiety w tej samej kolorystyce. A tak prezentuje się gotowy mniejszy wianek. 
Zapraszam do obejrzenia zdjęć:). 








Bardzo podobnie wygląda większy wianek, ale dołożyłam do niego okazałą gałązkę modrzewiu i inne 
gałązki z drobniutkimi białymi owocami oraz więcej różyczek.






Co sądzicie o moich wiankach???
Na koniec jeszcze porównanie obu wianków, który bardziej do Was przemawia???


Dziękuję za uwagę:) i do następnego razu:).
Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło i życzę spokojnego i udanego tygodnia
Kasia


18 komentarzy:

  1. Kasiu, uwielbiam wianki, a Twoje są z naturalnych materiałów co jeszcze podnosi ich wartość. Podobają mi się obydwa zwłaszcza że zniczem wewnątrz.
    Pozdrawiam cieplutko.;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oba piękne i oryginalne, oby tylko ten wiatr ustał i nie porwał tych piękności.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Benka dziękuję bardzo:). Wiatr nie jest mi straszny, bo od dołu - czego nie widać - "montuję" przezroczyste przyssawki silikonowe i śpię spokojnie. W razie wichury nie szukam moich dekoracji nagrobnych po całym cmentarzu. Pozdrawiam:).

      Usuń
  3. Kasiu, śliczne stroiki! Ja takich nie umiem robić, więc podziwiam tym bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu dziękuje serdecznie - nie jest to trudne - warto spróbować:).

      Usuń
  4. Śliczne wianki, pięknie wyplecione i ozdobione. Kolor tych kwiatków zachwycający. Mi sie podobają oba, ciężko wybrać ten najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie wyglądaja te wianki z Twoimi kwiatami :) Dużo ładniejsze jak te ze sztucznymi kwiatkami, jakie nam oferują pod cmentarzem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ago dziękuję bardzo za uznanie:). Osobiście wolę własnego wykonania, bo wiem co mam i jakie jest to świeże:).

      Usuń
  6. Dawno mnie u Ciebie nie było :( z braku czasu... :( dlatego baaaardzo dziękuję i doceniam, że jeszcze do mnie zaglądasz :) U ciebie jak widzę robótkowo nie mało się dzieje|! prawdziwa różnorodność i piękno! nie zdołam skomentować wszystkich prac więc napiszę zbiorczo - pięknie tworzysz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dawno Olu Cię nie było i często na swoim blogu powtarzasz, że doba jest przykrótka - skąd ja to znam??? Dziękuję za tak wspaniałe słowa uznania:).

      Usuń
  7. prześliczne wianki Kasiu zrobiłaś, Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu oba wianki prześlicznie się prezentują! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Doroto dziękuję bardzo i mam nadzieję, że spróbujesz, a to wciąga jak zresztą wszystko, co robi się własnoręcznie:). Również pozdrawiam:).

    OdpowiedzUsuń
  10. W jaki sposób można wykonać kwiatki

    OdpowiedzUsuń