Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 27 czerwca 2017

Słoneczniki


Witajcie wieczorową porą:).

Dzisiaj trochę nietypowo, a to za sprawą mojej kochanej córki:), która kocha słoneczniki i postanowiłam zrobić jej niespodziankę. Jak wiecie jestem ostatnio w tematyce ślubnej.
Na stole Państwa Młodych podczas przyjęcia weselnego "zakwitły" miniaturowe foamiranowe słoneczniki na liściach pięknej dwukolorowej funkji:). Zrobiłam ich łącznie 13 - tak na szczęście:). Co niektóre osoby były zdziwione skąd takie ładne słoneczniki, a jeszcze bardziej, gdy dotykali płatków:). Myśleli, że są żywe:).
Zrobiłam je z żółtego (cytrynowego - taki nie miał być, ale taki otrzymałam) foamiranu, aby przełamać tę cytrynkę każdy płatek pocieniowałam leciutko pomarańczową pastelową kredką i o dziwo zneutralizowało tę ostrość cytryny - wyglądają dość naturalnie:). Słoneczniki są średnicy 8,5 cm. Jeżeli Wam się spodobają mogę przedstawić kursik ich powstawania. 
Dajcie znać w komentarzach:).




Jak Wam się podoba na zbliżeniu pojedynczy słonecznik:).




Każdy słonecznik ma zielone listki z foamiranu:).


Słoneczniki zgłaszam na wyzwanie studio 75

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do następnego razu:)
Kasia

30 komentarzy:

  1. Jestem zachwycona Twoimi słonecznikami, wyglądają jak prawdziwe, nie dziwię się gościom weselnym. Nigdy nie robiłam takich kawiatków i powiem Ci, że chętnie bym się dowiedziała jak powstają.
    Cieplutko pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Celu za uznanie i jak dobrze pójdzie to w następnym poście przedstawię kursik ich powstawania:). Pozdrawiam serdecznie:).

      Usuń
  2. O raju, sa absolutnie cudowne, też na pierwszy rzut oka myślałam, ze to zdjęcie z ogródka :) Chyba sa pracochłonne?! Ja jestem bardzo ciekawa jak powstawały :) Czy to zimny foamiran czy na gorąco ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ago dziękuję za zainteresowanie i cieszę się, że słoneczniki Ci się spodobały:). Są wykonane z foamiranu na gorąco i robi się je szybko, przyjemnie oraz bardzo łatwo:). Pozdrawiam słonecznikowo:).

      Usuń
  3. wyglądają prześlicznie! bardzo dekoracyjne kwiatuszki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu dziękuję bardzo za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie:).

      Usuń
  4. Wielkie WOW. Piękne kwiaty. Wspaniale się prezentują i tak cudownie rozświetlają szara rzeczywistość. Cudo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Emila za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie:).

      Usuń
  5. Są wspaniałe! Rano oglądałam je na komórce, ale musiałam wpaść i Ci napisać, że bardzo mi się podobają. Nawet bardziej, niż te żywe! :D Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i cieszę się, że słoneczniki spodobały Ci się:). Pozdrawiam cieplutko:).

      Usuń
  6. Śliczne słoneczniki! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Studio 75!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne :) Też chętnie bym się dowiedziała jak powstały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asterku - wkrótce umieszczę kursik:). Pozdrawiam serdecznie:).

      Usuń
  8. Kasiu, cudne słoneczniki! z chęcią zobaczę proces ich powstawania!!! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuję Ci serdecznie i chwilę cierpliwości:). Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Jeny ale cudowne słoneczniki, bardzo chętnie obejrzę tutorial jak je się robi Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu piękne dzięki. Właśnie opublikowałam kursik, mam cichą nadzieję, że jest dość zrozumiały. Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci udanego tygodnia:).

      Usuń
  10. Słoneczniki są wspaniałe , wyglądają jak żywe :)
    Kursik jak najbardziej się przyda !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko cieszę się, że słoneczniki się spodobały i kursik się przyda:). Będę czekała na Twoje słoneczniki i pozdrawiam cieplutko:).

      Usuń
  11. Piękne słoneczniki. Sporo się napracowałaś by je zrobić, ale warto było :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu za uznanie. Wbrew pozorom pracy z nimi nie było aż tak wiele, raczej radość z ich powstawania:). Pozdrawiam serdecznie:).

      Usuń
  12. Bardzo dekoracyjnie wyglądają..., piękny pomysł i wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ludko dziękuję bardzo za tak miłe słowa i pozdrawiam serdecznie:).

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak to jest czytać od końca. To już teraz wiem że bukiet był ozdobą stołu państwa młodych.Nie mniej ciekawa jestem bukietu pani młodej:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieraz czytamy od końca, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!!! Tak, bukiet był ozdobą stołu państwa młodych, gdyż moja Córcia kocha słoneczniki te duże i małe:). Pozdrawiam:).

      Usuń