Witam serdecznie
Pozwólcie, że na początku powitam nowych obserwatorów Kamilę i jej Męża, którzy są bardzo kreatywnymi osobami:)
i lubią robić "coś z niczego". Mąż Kamili zrobił piękny domek z mebelkami dla ptaków:). Bardzo ciekawie prowadzą swojego bloga:). Zajrzyjcie do nich, bo warto:). Witajcie i rozgośćcie się. Macie piękne koty i długowłosego owczarka niemieckiego:).
Z racji, że przesyłki dotarły do Agi, Basi, Emili i Miki mogę dzisiaj umieścić tagi gratulacyjne, jakie dla nich wykonałam
w podziękowaniu za wspólną zabawę:). Z tyłu każdego dopisałam kilka osobistych słów dla wygranych dziewczyn:).
Do stworzenia moich pierwszych tagów skłoniło i zainspirowało mnie wyzwanie z Laserowe LOVE:). I tak oto powstały cztery tagi:), które wycięłam bez użycia wykrojników.
Dwa z nich zostały umieszczone na blogach Basi i Emili, więc nie zgłaszam ich do wyzwania, ale tagi dla Agi i Miki są publikowane po raz pierwszy:).
Tak wyglądały po malowaniu gessem. Oczywiście nie mogło zabraknąć makaronów, kaszy perłowej, pęczaku, kaszy manny, gazy, tiulu, sznurka i sizalu.
A tak prezentują się moje tagi po dodaniu mgiełek perłowych, pasty woskowej kameleonowej złotej, bardzo drobnego brokatu, pigmentu perłowego Ayeeda Shiny Powder - red blue, perełek w płynie, bezbarwnych kuleczek do pochłaniania wilgoci. Z racji, że praktycznie nie kupiłam jeszcze żadnej tekturki, tu wykorzystałam wygraną tekturową mandalę, którą rozcięłam na pół i umieściłam na dwóch tagach dla Miki i Emili. Na tagu dla Agnieszki umieściłam tekturki - zawijaski - odzyskane z tekturowych ażurowych jajek:). Kwiatki własnej produkcji:).
Tagi dla Agi i Miki zgłaszam na wyzwanie http://laserowelove.blogspot.com/2017/02/wyzwanie-2-tagi-w-natarciu.html

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)
Kasia