Witam po dłuższej przerwie
Dzisiaj mam dla Was drugi wianek, który wisi na moich drzwiach od strony klatki schodowej.
Wykonałam go tak jak poprzedni od podstaw z kilku warstw kartonu (wycięłam koła i je skleiłam) oraz skrawków materiału. Jest średnicy 35 cm. Wykorzystałam różne szyszki: sosny, olchy, modrzewiu. Niektóre pogessowałam inne pomalowałam złotą farbą z Pentartu. Bombki wielkości 4 cm w oryginale były białe, więc je trochę uszlachetniłam smarując całe klejem i obtoczyłam grubą warstwą brokatu, co spowodowało ich mienienie i błyszczenie:). Dodałam kulki styropianowe z brokatem i gałązki jemioły mocno oszronione i skrzące. Połówki łupin orzechów włoskich pomalowałam białą farbą akrylową i jeszcze mokre obsypałam drobniutkim białym brokatem.
Wianek owinęłam błyszczącym 2 metrowym łańcuchem z gwiazdkami w kolorze farby metalicznej.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć:).
Poinsecje jak poprzednio są średnicy ok. 10 cm. Zrobiłam je z białego foamiranu, pocieniowanego pastelami olejnymi, środki kwiatowe zrobiłam z owoców kameli, które pomalowałam metaliczną farbą akrylową Delicate - niebieskie srebro.
Dodałam jeszcze pobielone gałązki modrzewia i susz lotosu.
A tak wianek prezentuje się na drzwiach wejściowych (niestety zdjęcie ze względu na oświetlenie nie jest najlepszej jakości).
I jak Wam się podoba efekt końcowy???
Z racji, że mój wianek jest bardzo błyszczący i mieniący zgłaszam go na wyzwanie Świat Pasji

Jeszcze na koniec drogie Dziewczyny dziękuję bardzo, ale to bardzo za piękne kartki i wyjątkowe życzenia świąteczne:) oraz Elżusi za niespodziewany prezent - cudowne frywolitkowe ozdoby na choinkę:). Duża buźka:).
Pozdrawiam serdecznie
Kasia